Ubezpieczenie grupowe w powiązaniu do ubezpieczeń OC i majątkowych – Case Study

Jeden z liczących się producentów żywności w Polsce zatrudnia kilkaset osób. Od wielu lat w zakładzie pracy istniało tzw. tradycyjne ubezpieczenie grupowe pracownicze, które było finansowane przez pracowników z wynagrodzenia, a administrował nim pracodawca. Zwykle koszt takiego ubezpieczenia oscyluje wokół 50-70 zł miesięcznie od pracownika, a w jego zakres wchodzi duża liczba świadczeń, z reguły na relatywnie niskie sumy ubezpieczenia.

Pewnego dnia w firmie zdarzył się wypadek, który spowodował wyciek substancji szkodliwej. W jego następstwie kilkudziesięciu pracowników trafiło do szpitala z objawami zatrucia.

Zdarzenie to przyczyniło się do poszerzenia przez firmę zlecenia brokerskiego o usługę polegającą na poprawieniu zakresu dotychczasowych świadczeń ubezpieczeniowych. W efekcie zostały podniesione wartości świadczenia z tytułu pobytu w szpitalu oraz na życie ubezpieczonych. Dodatkowo analiza brokerska wykazała, że – w celu zabezpieczenia samej firmy – należy podnieść też sumę ubezpieczenia w razie wystąpienia szkód w środowisku oraz zawrzeć OC pracodawcy względem osób trzecich, w tym osób zatrudnionych.